Zazdrość jest smutkiem z powodu dobra przytrafiającego się innym (św. Tomasz z Akwinu). Pod jej wpływem człowiek podejmuje kroki zmierzające do umniejszenia znaczenia danej osoby (intryga, obmowa).
Gdy nie przynoszą one rezultatu, duszę ogarnia smutek, który z czasem przekształca się z uczucia w wadę zazdrości. Jak pisze św. Grzegorz Wielki: „myśl dziczeje, zęby zgrzytają”. W tym kontekście zazdrosne dziecko (młodzież) wymaga szczególnej opieki wychowawczej.
Jedną z powszechniejszych form dziecięcej (młodzieńczej) zazdrości jest zazdrość o rzeczy materialne. Najpierw są to zabawki, a potem ubrania i gadżety elektroniczne. Lubią mieć markowe ubrania, topowe „komórki” oraz inne smartfony i”empetrójki”.
Co się dzieje, gdy rodziców nie stać na zakup tych nowinek? Lub, gdy świadomi niezdrowego uzależnienia swych dzieci, forsują ograniczenia w tym względzie? Z całą pewnością będą musieli się zmierzyć z niezadowoleniem lub innymi formami buntu.
Jest to fragment artykułu, który wszedł do książki: ===> „Nieposłuszne dzieci, posłuszni rodzice”.
Doskonała strona. Pozdrawiam ciepło i życzę samych sukcesów.
Właśnie dziś rozmawiałam z córką na ten temat! Ma problem z zazdrosnymi koleżankami. Co ciekawe, nie zazdroszczą jej rzeczy materialnych, tylko rodzeństwa, kochającej mamy, sukcesów w sporcie. Dla nich rodzice nie mają czasu. Wytłumaczyłam Marysi skąd się te dziwne zachowania biorą i na tym przykładzie uczę jak nie należy postępować.
Rzecz w tym, żeby te rady (myśli) realnie wcielić w życie!
Uczyć cieszyć się z tego co jest., również z tego co teraz nie mogę mieć… ale w przyszłości kto wie?. Wspominając dawne czasy co było 🙂 Dla dzieci Wychowawca jest autorytetem, którego świadectwo winno wykazać wartość być nad mieć.