.

Miesiąc temu napisałem pierwszy Raport na temat moich działań zmierzających do upowszechnienia pedagogiki klasycznej. Obiecałem, że takie raporty będę przedstawiał Czytelnikom co miesiąc. Właśnie kończy się grudzień, czas na kolejne podsumowanie.

Co udało się zrobić?

W tym miesiącu nagrałem szkolenie: „Jak panować nad klasą?”, które przeznaczone jest dla nauczycieli. Podzieliłem je na kilka plików dźwiękowych, trwa w sumie niemal 2,5 godziny. Do niego dołączę slajdy (Pawer Point). Niebawem powinna ruszyć Platformia e-Learningowa Instytutu Edukacji Narodowej, na której będzie można nabyć kurs. Jeszcze tylko przezwyciężymy pewne problemy techniczne (choć nie tylko) i powinno ruszyć!

W styczniu planuję ukończyć także wersję tekstową szkolenia. Zastanawiam się tylko: czy dodać ją do wspomnianego kursu, czy wydać osobno w formie e-booka?

Na blogu opublikowałem osiem tekstów. Plan zakładał trzy tygodniowo – jak widać nie udało mi się go zrealizować. Zakładałem też napisanie części książki (e-booka) na temat trivium, tutaj też nie posunąłem sprawy do przodu. Na usprawiedliwienie napiszę, że dużo czasu zajmują mi różne kwestie okołoblogowe (techniczne). Na przykład, teraz poszukuję dobrej wtyczki do subskrypcji komentarzy e-mail, brak mi też bannerów reklamujących stronę. Zajmowanie się takimi rzeczami zabiera mnóstwo czasu i niestety odbija się na pisaniu.

Ale dość tych narzekań! Teraz o pozytywach

Liczba Czytelników bloga, może nie tak szybko jakbym chciał, ale systematycznie rośnie. Przybiera liczba subskrybentów bloga (kanał RSS i Newsletter), rozwija się Biuletyn Klasyczny. Po przejściu z Bloggera na własną domenę zmalał też wskaźnik odrzuceń. O ile wcześniej wynosił ok. 90 %, tak teraz waha się w granicach 55%, co oznacza, że wielu odwiedzających bloga zostaje na nim na dłużej i gruntownie go poznaje (w sumie nie ma co się dziwić jest tu ponad 150 wpisów!)

A teraz znowu narzekanie…

Jedna rzecz, która mnie przy tej okazji zastanawia, to mała ilość komentarzy. Z jednej strony wiem, że ludzie siedzą na stronie po pół godziny, czyli jej tematyka ich wciąga, a jednak nie komentują tekstów. Pozostawienie opinii świadczy o zainteresowaniu poruszaną problematyką. Gdzie leży problem? Może ktoś z Czytelników pomoże mi rozwiązać tę zagwozdkę?

Oczywiście znam sposoby na sztuczne generownie dyskusji. Mógłbym napisać na przykład znowu o M. Montessori i dyskusja gotowa! Ale nie oto przecież chodzi.

Moja diagnoza jest taka: albo ludzie są zaszokowani tym co piszę i nie są w stanie wydobyć z siebie słowa, albo… jest jakiś problem techniczny, o którym nie wiem (np. kwestia obsługi formularza komentarzy). Trochę też winny jest ten cały Facebook. Czytelnicy wpadają tu z Edukacji Klasycznej na Fb, czytają i wracają na Fb – tam pozostawiając komentarz.

Wbrew pozorom ważne jest gdzie zostawiona jest opinia Czytelnika. Jeśli bowiem, jakiś nowy trafia na edukacja-klasyczna.pl i widzi, że nie ma komentarzy, to sobie myśli: „e…. nikt tu nie pisze, to chyba jakaś trefna strona”.

Słowem – mam mieszane uczucia, co do tego Facebooka. Zdaje sobie sprawę, że nie ma co „kopać się z koniem” (przecież mam stamtąd bardzo dużo wejść), ale nie staram się zbytnio o promocję na tym portalu. Fani przekroczyli liczbę pięciuset bez większych moich zabiegów. I niech ich liczba rośnie naturalnie.

Plany

Oprócz realizacji założeń zawartych w pierwszym Raporcie, w styczniu planuję uruchomienie pewnej kampanii informacyjnej. Już wkrótce napiszę o niej więcej. Na razie tylko zdradzę „rąbek tajemnicy”. Chciałbym podjąć temat różnych metod nauczania i wychowania oraz teorii pedagogicznych, które niejako mimowolnie akceptowane są przez nauczycieli i rodziców, a za którymi stoi błędna wizja osoby ludzkiej.

Temat jest praktycznie odpuszczony przez środowiska konserwatywne i katolickie. Chcę zająć się nim w sposób bardziej systemowy i zorganizowany. Wkrótce więcej na ten temat!

Na zakończenie chciałbym podziękować za zainteresowanie sprawami pedagogii klasycznej, które wyraża się w pisaniu bezpośrednio na moją skrzynkę pocztową. Prosicie o opinię na różne tematy, pojawiają się zaproszenia na spotkania, odzywają się redaktorzy różnych gazet. (À propos w najbliższym numerze Magazynu Salezjańskiego „Don Bosco” ma się ukazać wywiad ze mną).

To wszystko przyczynia się do popularyzacji pedagogii klasycznej.

ZAMÓW KSIĄŻKĘ


Zamów: Rozumna dyscyplina
Zamów: Sztuka samowychowania
form
Zamów:Decyduj i walcz!
Zamów: Żelazna wola
Zamów:Nieposłuszne dzieci, posłuszni rodzice
.-----