Kategoria: Cnoty

Czy kształtując na przykład cnotę sprawiedliwości kształtujemy tylko tę jedną sprawność, czy też pośrednio inne? Innymi słowy: czy pracując nad pewnym “fragmentem” naszego charakteru równocześnie wzmacniamy go jako całość?

Myśliciele od Arystotelesa po Tomasza z Akwinu zwracają uwagę na fakt, że praktykowanie >>> sprawności moralnej (cnoty) powinno nieść owoc w postaci radości.

Cnota jest stałą dyspozycją do dobrego działania. Wielu myślicieli wiąże ją z jednością myśli i uczuć.

W trakcie formowania cnót musimy: 1) opanowywać emocje i popędy, 2) uczyć się podejmowania praktycznych decyzji w kontekście moralnym oraz 3) otwierać się na działanie łaski Bożej.

Umiarkowanie w jedzeniu i piciu w hierarchii cnót kardynalnych nie stoi najwyżej. Gdzie tam porównywać je ze sprawiedliwością, roztropnością czy nawet męstwem.