.
Edukacja klasyczna, wbrew temu co się uważa, jest bardzo przydatna życiowo. Dzięki niej otrzymujemy odpowiedź na najważniejsze pytania, np: jaki jest sens życia i w jaki sposób dążyć do jego urzeczywistnienia? Czy można sobie wyobrazić coś bardziej praktycznego?
Znalezienie odpowiedzi na powyższe pytania odpowiednio orientuje życie i daje motywację do działania. Ale nie tylko to.
Wspomniany typ edukacji wyposaża także w wiele innych praktycznych umiejętności.
Dzięki tym umiejętnościom chronimy nasze dziecko przed:
1. … uleganiem propagandzie politycznej
Zrozumienie procesów rządzących historią, znajomość „przepływu idei” plus sprawne i logiczne myślenie, pozwala skutecznie rozpoznać agitatorów politycznych, którzy tylko mącą ludziom w głowach, od polityków, którzy kierują się „dobrem wspólnym” (jeśli oczywiście tacy w ogóle się znajdą) .
2. … podatnością na reklamy
Silny charakter, sprawne dowodzenie sobą, panowanie nad zachciankami, sprawia, że dana osoba tak łatwo nie ulega także propagandzie konsumpcyjnej.
3. …pseudowiedzą
Wykształcenie klasyczne wyposaża w wiedzę sprawdzoną, opartą nie na tym, co przemijalne, co odchodzi wraz z epoką i władcami panującymi nad ośrodkami propagandy i szkolnictwem, ale na tym, co przetrwało próbę czasu. Otwiera tym samym na kulturę, na lepsze rozumienie procesów rządzących historią, duchem ludzkim, ideami. Słowem – otwiera na prawdę, a nie na pseudowiedzę.
4. …analfabetyzmem językowym
Łacina zawiera wiele słów, które weszły do współczesnych języków, głównie romańskich. Jej znajomość sprawia, że nie tylko rozumiemy obco brzmiące słowa w języku polskim, ale także łatwiej jest nam się uczyć nowożytnych języków obcych.
5. … bezrobociem
Tutaj wielu się zdziwi. Uważa się bowiem, że klasyczne wykształcenie jest tylko fanaberią, za którą trzeba będzie płacić bezrobociem. Jednak sprawny i realnie myślący umysł bardzo łatwo dostosuje się do rzeczywistości w kontekście zmieniającego się rynku pracy. Będzie wiedział gdzie szukać nowej wiedzy, jak się dokształcać i przekwalifikowywać zawodowo, bo będzie posiadał ogólne narzędzia, które wykorzysta w tych zadaniach.
6. … brakiem wysławiania i argumentacji
Podstawą klasycznego wykształcenia jest retoryka. Dzięki niej młody człowiek zdobywa umiejętność przemawiania oraz argumentacji w dyskusji. Dzisiaj wielu ludzi nie potrafi się wysłowić, duka jakieś niezrozumiałe słowa, mówi podwórkowym slangiem,
7. … prymitywizmem kulturowym i moralnym
Akcent na wychowanie cnót niemal automatycznie uwalnia od prymitywizmu i wulgarności. Gdy młody człowiek nie będzie kłamał, używał wulgaryzmów, kradł, oszukiwał, zdradzał, będzie automatycznie kimś o kim można powiedzieć, że reprezentuje pewien poziom moralny
8. … bezsensem życia
Zgodnie z tym, o czym wspomniałem na wstępie dziecko odnajdzie odpowiedź na najważniejsze pytania: o Boga, sens życia itd. Są to pytania, które decydują o jakości życia, o motywacji do działania, punktach oparcia i orientujących na drogach życia.
Panie Dariuszu, sporo w tym racji, ale twierdzenie, że edukacja klasyczna chroni przed poczuciem braku sensu życia jest trochę za mocne. Jeśli ktoś ma np. melancholijny charakter i wpadnie w depresję, to nie ma nic do rzeczy, czy był kształcony i wychowany klasycznie czy nie. Mało to przypadków melancholijnych paniczy i panien w dawnym ziemiaństwie? Chcę po prostu powiedzieć, ze poczucie sensu życia to dużo grubsza sprawa niz kwestia metody wychowawczej.
Kwestie charakterologiczne, indywidualne, mają oczywiście w tym przypadku znaczenie, ale edukacja klasyczna daje pewną podstawę intelektualną, która sama przez się wyklucza poczucie bezsensu.
Zastanawiam się jak uzupełniać wiedzę i umiejętności z zakresu retoryki i logiki. Piszę to z myślą zarówno o sobie jak i o dzieciach. Znalazłam publikacje autorstwa Chaima Perellmana, K.Szymanek, Ziomek Jerzy traktujące o retoryce, a o logice np. Trzesickiego. I tu mam problem: jak przekazywać to dzieciom i jakim wieku?
Do retoryki zazwyczaj przechodzono po gramatyce i dialektyce, czyli ok. 15 roku życia. Polecam jeszcze: P. i Cz. Jaroszyńscy „Kultura słowa. Podstawy retoryki klasycznej”. Przydałaby się jakaś publikacja na ten temat przeznaczona dla młodzieży w wieku szkolnym, ale ja nie znam takiej.
Edukacja klasyczna chroni rodziców przed zbędnymi i szkodliwymi wydatkami.
Zatem dodałabym, że edukacja klasyczna uwalnia od „konieczności” spotykania się z psychologami czy pedagogami. Co także znacznie obniża materialne koszty wychowania, he, he.
„Akcent na wychowanie cnót niemal automatycznie uwalnia od prymitywizmu i wulgarności. Gdy młody człowiek nie będzie kłamał, używał wulgaryzmów, kradł, oszukiwał, zdradzał, będzie automatycznie kimś o kim można powiedzieć, że reprezentuje pewien poziom moralny”
——————————–
No proszę, jakie to proste! O wiele prostsze niż chodzenie z dzieckiem do poradni pp, aby stwierdzić jakieś „zaburzenie” i później je „leczyć” poprzez prowadzanie na terapie, poprzez naginanie się do „potrzeb” dziecka.
No tak. Ale przypominam, że dopiero uformowanie cnót wprowadza człowieka na wyższy poziom moralny. A to formowanie jednak nie każdemu się udaje.
Dlaczego komuś może się nie udać jeżeli naprawdę chce i pomaga dziecku formować cnoty?
Teoretycznie powinno się udać, ale czasami zabraknie wytrwałości lub okoliczności będą wyjątkowo niesprzyjające.