
.
„Biada młodzieży, której się wydaje,/Że grzechu żary miłości płomieniem” Z. Krasiński
Okres dorastania, o którym ostatnio dużo pisałem przy okazji kursu Pięć sposobów na młodzieńczy bunt, stanowi dla wielu rodziców poważny problem. Wertując stare podręczniki psychologii wychowawczej natrafiłem na ważną radę ks. W. Gadowskiego, która wydaje się być w tym momencie fundamentalna, a sprowadza się do motywowania poprzez podsuwanie młodzieży wielkiego ideału.
Wspomniany Autor pisze: „Jeśli młodzież przejmie się ideami szczytnymi, to one ją powstrzymają od pijatyk i rozpusty, wzniosą ponad względy egoistyczne i zapalą do czynów szlachetnych, chociaż często nierozważnych. Młodość taka jest jednym z głównych motorów postępu . Odwrotnie młodzież, która zasmakowała w hołdowaniu niskim namiętnościom, utopi polot ducha w nurtach życia wyuzdanego, zmarnuje siły fizyczne, popadnie w pesymizm i starość przedwczesną” (Podręcznik psychologii wychowawczej, Tarnów 1926).
Jest to fragment tekstu, który wszedł do książki → Decyduj i walcz! Podstawy formowania charakteru
ZAMÓW KSIĄŻKĘ





miło czytać kogoś kto ma podobne zdanie
@Aniela. Właśnie o tego typu organizacje mi chodzi! Dziękuję za ten komentarz.
Dzisiaj dostępność do harcerstwa jest nikła, przynajmniej my w swojej okolicy takiej organizacji nie znamy. Natomiast dla trochę starszych (szkoła średnia, nawet gimnazjum) bardzo dobry okazał się w naszym przypadku Ruch Czystych Serc. Najpierw czytanie „Miłujcie się”, a potem wyjazd na rekolekcje RCS i wstąpienie do Ruchu. Bardzo budujące i motywujące!