
.
Wychowanie to skomplikowany proces, którego nie da się opisać w kilku słowach. Trudno też dawać uniwersalne rady, bo każdy człowiek i każda sytuacja ma charakter indywidualny.
W dzisiejszym wpisie w skondensowanej formie podaję kilka wskazówek dotyczących działań wychowawczych. Zdaję sobie sprawę, że nie wyczerpują one tematu i nie są szczególnie odkrywcze.
Jednak mam nadzieję, że kogoś zainspirują do realnego działania. Problem bowiem w tym, że często wiemy co mamy robić, lecz tego nie robimy.
1. Podsuń inspirującą książkę, film
Podsuń dorastającemu dziecku inspirującą książkę. Polecam np. o. Pirożyńskiego „Kształcenie charakteru”. Czasami nasze wieloletnie starania nie przynoszą efektu, a jedna książka wszystko zmienia. Coś zaskakuje.
Podobnie w przypadku kina. Internet daje możliwości odkrycia ciekawego, budującego filmu. Odkryjmy go i wspólnie obejrzyjmy.
2. Wykorzystaj… pouczenie
Gdy już przeczyta książkę czy obejrzymy film, to wykorzystajmy ten moment i pójdź o krok dalej. Zastosuj tzw. pouczenie. Po prostu skomentujmy film czy książkę, wyakcentujmy to, co uważamy za ważne.
Przedstawiający argumenty, które sprawią, że dziecko szerzej spojrzy na dany problem wpływamy na kształtowanie światopoglądu naszych synów i córek.
3. Twórz wspomnienia
Pielęgnuj zwyczaje religijne. Niech dzieci chodzą na RÓŻANIEC, MAJÓWKĘ, uczestniczą w procesjach BOŻEGO CIAŁA , PASTERCE itp.
Twórz pewne zwyczaje domowe, które sprzyjają porządkowi i pracy nad charakterem. Ludzie dorośli lubią wracać do czasów dzieciństwa, a jeśli kiedyś nawet oddalą się od Kościoła, to wracając wspomnieniami do lat dzieciństwa napotkają świat dziecięcych wartości.
4. Nie odpuszczaj!
Pamiętaj: gdy nie zaangażujesz się w wychowanie, to nie będzie wyników. Bylejakość, odpuszczenie np. kontroli nad telewizją, Internetem, w imię „świętego spokoju” czy braku czasu, to najgorsza droga.
Taka postawa zemści się wcześniej czy później. Przygłuszone problemy wrócą ze zdwojoną siłą.
5. Skoncentruj się na kształtowaniu cnót
Wychowanie polega głównie na kształtowaniu cnót, a to obejmuje nie tylko pouczanie, ale również ćwiczenie określonych zachowań. Formowanie cnoty, to dosyć skomplikowany proces. Czasami tworzą się jakby same od niechcenia, innym razem musimy włożyć dużo wysiłku w ich formowanie.
Na temat formowania cnót znajdziesz więcej NA TEJ STRONIE.
Nie ulega też wątpliwości, że bez dawania przykładu efekty będą mizerne. Trzeba zatem samemu ciągle pracować nad sobą, żeby nie schodzić poniżej pewnego minimum moralnego.
6. Organizuj środowisko wychowawcze
Poszukuj organizacji, które wychowują dzieci w podobnym duchu. Rodzina powinna mieć dodatkowe wsparcie.
W tych organizacjach dziecko znajduje rówieśników myślących podobnie, nasiąka pozytywną atmosferą i znajduje „argument społeczny” – skoro nie tylko rodzice myślą w ten sposób, to chyba coś w tym jest (np. „Sokół”, Ruch Czystych Serc, dobra organizacja harcerska. Przy czym warto zawsze sprawdzić czy konkretne stowarzyszenie młodzieżowe, drużyna harcerska rzeczywiście realizują bliski nam program wychowawczy).
7. Módl się z dzieckiem
Módl się za dziecko, módl się z dzieckiem. Nie wystarczy tylko mówić, żeby się modliło. Wychowanie to nie tylko kwestia tego co naturalne.
Pewnych rzeczy nie da się wypracować, bo trzeba je wymodlić. Zatem RÓŻANIEC , przyjmowanie EUCHARYSTII czy ofiarowywanie wyrzeczeń w intencji dzieci, to ważne formy wychowania! Nie można ich zaniedbywać.
(Projekt reaktywacja)
ZAMÓW KSIĄŻKĘ




